Dolina Smoka PBF - Jest to nowy rozwijający się PBF w klimacie fantasy w grze czeka na ciebie: niepowtarzalny klimat, miła atmosfera gry, wiele lokacji do przemierzenia, ciekawa, rozwijająca się fabuła gry, częste konkursy i eventy, możliwość tworzenia własnych gildii, liczne wyprawy i wiele wiele więcej. A więc nie czekaj wkrocz do niesamowitego świata Doliny Smoka...
I udało się harpia nie zdążyła nawet zareagować gdy Lethar wykonał pchnięcie prosto w serce. Harpia umarła, myśliwy uśmiechnął się i odrzekł:
- Było blisko, na szczęście poradziliśmy sobie. Teraz chodźmy dalej.
Po wypowiedzeniu tych słów myśliwy Ganderf ruszył dalej między górami za zachód, zerkając czasami na mapę aby nie zgubić drogi. Podróż był długo ale po jakimś czasie dotarliście przed pewną jaskinię, przed którą myśliwy się zatrzymał:
- Skarb znajduje się wewnątrz jaskini.
Powiedział i spojrzał na was.
Offline
- Masz pochodnie? - zapytał się Ganderfa. - W środku jest pewnie ciemno, nie chcę żeby jakiś goblin wgryzł mi się w nogę - dodał.
Stał z Dobrym mieczem w ręku i czekał aż pierwszy wejdzie myśliwy.
- Dzięki - mruknął do maga.
Offline
Myśliwy spojrzał na was, dokładnie oglądają a następnie tak samo spojrzał na jaskinię i odrzekł:
- Dobra, wchodzimy. W końcu po to tu jesteśmy.
Po tym jako pierwszy wszedł do jaskini, pewnym, wolnym krokiem.
Offline
Jaskinie rozświetlała wam kula ognia Rokiego. Szliście powoli wgłąb jaskini w końcu doszliście do pewnej wydrążonej groty na końcu jaskini, na razie myśliwy zatrzymał się i lekko zerknął do środka a następnie odrzekł:
- Stoją tam trzy gobliny oraz jeden czarny goblin, to tam znajduje się skarb ale najpierw trzeba uśmiercić te bestie.
Po tym czekał aż wejdziecie jako pierwsi.
Offline
Nie miałem zamiaru czekać na myśliwego, wbiegłem do środka rzucając swoją kule ognia w czarnego goblina, po czym wypowiedziałem formułkę kuli ognia trzy razy i wystrzeliłem je w resztę goblinów.
Offline
Udało wam się znacznie osłabić czarnego goblina który po kopnięciu w twarz upadł na ziemię i lekko poparzył się o ognisko na środku jaskini. Reszta goblinów także została lekko osłabiona przez kule ognia rzucone przez Rokiego było ich trzech. Każdy z z goblinów został osłabiony i oszołomieni. Myśliwy trafił jednego z zwykłych goblinów dwoma strzałami i zabił go.
Offline
Lethan z okrzykiem, spróbował przebić czarnego goblina, leżącego przed nim na ziemi. Póki co, grupa ludzi miała przewagę. Gobliny zostały zaskoczone i po kilku sekundach osłabione. Teraz muszą to wykorzystać.
Offline
Czarny goblin został zabity przez Lethana, jego ciemna krew pobrudziła mu całe ostrze. Roki zaatakował dwa gobliny które po kuli ognia odbiły się od ściany, trzeci zaś goblin zaatakował Rokiego w nogę i zaczął go okłądac pałką. Na szczęście pomógł mu myśliwy który strzałą przebił goblina na wylot. Pozostały tylko dwa gobliny które nadal był oszołomione.
Offline
- Zdychaj gnido - krzyknął Lethan, plując na ciało czarnego goblina. Od razu się odwrócił i ruszył z szarżą na goblina. Zatrzymując się, wystawił lewą nogę do przodu i zadał cios z boku, po brzuchu goblina.
Offline
//Ej, ale trzeciego goblina zabił myśliwy...ale i tak pisze na wszelki wypadek ;p
- Ładnie to tak kogoś bo nogach pałką okładać karzełku!!??- krzyknąłem do goblina.
Po czym rzuciłem kule ognia w goblina.
Offline