Dolina Smoka PBF - Jest to nowy rozwijający się PBF w klimacie fantasy w grze czeka na ciebie: niepowtarzalny klimat, miła atmosfera gry, wiele lokacji do przemierzenia, ciekawa, rozwijająca się fabuła gry, częste konkursy i eventy, możliwość tworzenia własnych gildii, liczne wyprawy i wiele wiele więcej. A więc nie czekaj wkrocz do niesamowitego świata Doliny Smoka...
Tarver bardzo się ucieszył wziął torbę, zajrzał sprawdzając czy wszystko jest na miejscu a następnie powiedział:
- Tak, bardzo ci dziękuję zaraz napiszę list.
Po tym wziął kartę i pióro z torby i napisał list a następnie ci go wręczył.
Straciłeś:
Torba Tarvera
Otrzymałeś:
List do Curetha
Offline
"Ech... ci miastowi obwiesie", pomyślał Lethan. Był nieco zirytowany faktem, iż strażnicy są bardzo "zajęci". Część z nich właśnie przepijała wypłatę w karczmie. Zero dyscypliny. Engel pocieszał się faktem że przynajmniej dobrze mu płacą.
Wkroczył do lasu. Wyciągnął miecz i zaczął pierwsze przeszukiwać tereny leśne obok bram miasta. Później stopniowo zagłębiał się w las.
Offline
Las nie był gęsty, drzewa były rosły rzadko ale za to trawa była wysoka i gęsta. Przez sporo czas szedłeś przed siebie i nic nie spotykałeś ale po chwili zauważyłeś pewną grotę wydrążoną w skale. Wyglądał na szeroką i głęboką w środku było dość jasno ale nie wiadomo było co skrywa w wewnątrz.
Offline
Lethan narzucił kaptur swojej starej peleryny, która towarzyszy mu odkąd utknął w tej zasranej dolinie. Peleryna nie dawała mu żadnej ochrony, jednak narzucona na zbroję strażnika pomaga się maskować.
Engel schował miecz do pochwy i zaczął skradać się wgłąb jaskini.
Offline
Kiedy zakradłeś się do jaskini okazało się że nie jest tak głęboka jak wydawało sie z zewnątrz. Wewnątrz zauważyłeś nieznaczący skręt w prawo a tam koniec jaskini oraz ognisko. Obok niego zauważyłeś goblina obok zwłok pewnej osoby.
Offline
Zwinny goblin szybko zareagował i zanim zdążyłeś zadał cios o zrobił przewrót w przód. Wtedy odwrócił się w twoją stronę i podniósł kij który leżał obok ogniska, widać było że go przeważa ale nie przeszkodziło mu to aby z całej siły potężnym zamaszystym ciosem uderzyć cię w kolana, które zaczęło cię strasznie boleć.
Offline
Lethan cicho syknął. Od razu przeszedł do kontrataku. Uderzył goblina z boku w ramie by później kopnąć go niebolącą nogą. Kto by pomyślał że taki kurdupel będzie się stawiał. Trzeba było od razu go zaatakować, jednak Engel będzie miał nauczkę.
Offline
Lethan podbiegł jak najszybciej umiał. Ze skupieniem wykonał pchnięcie w serce goblina. W duszy przysiągł sobie, że gdy wróci to potrenuje trochę walkę mieczem. Może gdy się wytrenuje to żaden goblin nie zdoła go zranić.
Offline
Udało ci się mieczem trafić prosto w serce i przebić goblina na wylot, wypłynęła z niego ciemna krew. Niestety wyglądało na to że ów goblin nie ma nic przy sobie oprócz starego kija. Tym czasem obok ogniska nadal leżały czyjeś zwłoki.
Offline
Wyglądało na to że osoba nie żyje od dawna, zwłaszcza że jej brzuch był nadgryziony przez wilka. Kiedy zacząłeś ją przeszukiwać wyczułeś dużą paczkę za pazuchą, wyglądało na to że to ta paczka dla kowala. Znalazłeś jeszcze kilka sztuk złota w kieszeniach.
Otrzymałeś:
Paczka z prętami
35 Sztuk Złota
Offline