Obok namiotu Stephana znajduje się namiot który służy jako magazyn. Znajduje się w nim kilka skrzyń namiot jest także sypialnią dla nadzorcy magazynu czyli kwatermistrza, który całymi dniami strzeże magazynu przed złodziejami i bestiami gdyż obóz nie jest ogrodzony.

Lethan udał się do kwatermistrza myśliwych. Pozostało mu opchnąć dwa dobre miecze i ruszyć do opactwa.
- Witaj! Mam na sprzedaż dwa dobre miecze jednoręczne. Nie wiadomo co myśliwy w lesie spotka bo niekoniecznie będzie to jeleń. No a niedaleko bandyci więc broń do walki w zwarciu jest w tych czasach rozsądnym wyjściem. To jak? Zainteresowany?

Kwatermistrz chwile się zastanowił i odrzekł:
- Witaj, niestety myśliwi głównie posługują się łukami i nie jestem zainteresowany.

Po rozmowie z Stephanem udałem się do kwatermistrza bo jakiś łuk. Kiedy go ujrzałem powiedziałem do niego.

- Witaj Kwatermistrzu! Masz może jakiś łuk na sprzedaż?

Kwatermistrz chwilę się zastanowił i odrzekł:
- Dla jednego z nas, zawsze!
Po tym wszedł wolnym krokiem do magazynu, po chwili wrócił z kilkoma łukami i odrzekł:
- To na razie wszystko co mam

Krótki łuk 50 SZ
Łuk 75 SZ
Długi łuk 100 SZ
Łuk wierzbowy 125 SZ
Łuk dębowy 150 SZ
Łuk kompozytowy 175 SZ

Słaba strzała (100 szt.) 50 SZ
Strzała (100 szt.) 75 SZ
Dobra strzała (100 szt.) 100 SZ

Po dłuższym zastanowieniu podjołem decyzję i powiedziałem do kwatermistrza.

- A więc wezmę Łuk kompozytowy oraz dobra strzała 100szt.

Kwatermistrz nic nie odrzekł tylko wziął złoto, najpierw dokładnie je policzył a następnie dał twój łuk i strzały.

Straciłeś:
275 SZ
Otrzymałeś:
Łuk kompozytowy
Dobre strzały (100 szt.)

- Mam nadzieję że będą ci dobrze służyć. - Dodał myśliwy.

- Tak bardzo się przydadzą w walce.

Po czym odszedłem od kwatermistrza i ruszyłem w swoją stronę.